|
18 lipiec 2008
Nowość! Akupunktura w Klinice INVICTA
Akupunktura wywodzi się z tradycyjnej medycyny chińskiej. Zakłada ona, że siły witalne człowieka (qi) przepływają przez ciało wzdłuż określonych szlaków zwanych meridianami. Żyła płodności przebiega przez centralną część naszego ciała.
Prowadzone od wielu lat badania wskazują, że akupunktura ma bardzo dobry wpływ na płodność i zdro-wie człowieka w każdym jego wymiarze – zabiegi wspomagają leczenie wielu dolegliwości. W medycynie chińskiej, a więc i w akupunkturze, człowieka leczy się jako całość – na poziomie fizycznym i psychicznym/emocjonalnym. Dlatego leczenie powinno być poprzedzone dogłębną analizą stanu zdrowia pacjenta i jego stanu psychicznego.
Akupunktura w Klinice Leczenia Niepłodności
- U mężczyzn pomaga na bóle prostaty i słabe wyniki nasienia. Przeprowadzono badania (ich wyniki opublikowano w magazynie “Fertility and Sterility”, Lipiec 2005; vol 84: str 141-147), z których jasno wynika, że akupunktura wpływa pozytywnie na poprawę wyników nasienia mężczyzn, u których problemem jest jakość nasienia (liczebność, ruchliwość i morfologia plemników)
- W przypadku akupunktury wspomagającej IVF/ICSI zabiegi mają na celu: usprawnienie krążenia krwi, odżywienie krwi, ukrwienie endometrium, produkcję komórek jajowych, a po transferze embrionów – wspomaganie ich implantacji i utrzymanie ciąży
- Ponadto akupunktura świetnie relaksuje, wycisza i minimalizuje stres, co nie jest bez znaczenia podczas zmagań z leczeniem nie-płodności
- Skuteczność akupunktury w IVF (dane przytoczone za magazynem medycznym “Fertility and Sterility”, maj 2006, który publikował wyniki serii badań nad wpływem akupunktury na sukces IVF i ICSI)
Z badań wynika, że:
-
- akupunktura w przygotowaniach do zabiegu wpływa pozytywnie na efekt końcowy: (33.6% pacjentek zaszło w ciąże, z czego 28.4% ją utrzymało) w porównaniu do wyników w grupie kontrolnej odpowiednio 15.6% i 13.8%.
- akupunktura w dniu transferu znacznie zwiększa szansę sukcesu zabiegu (39% w porównaniu do 26% w grupie kontrolnej) i sukcesu w utrzymaniu ciąży (36% vs. 22%)
|